czwartek, 4 kwietnia 2013

Krewetka.

No to na dobry początek mapa. Coby wiedzieć co i gdzie. Wg osób z dużą wyobraźnią wyspa ma kształt krewetki. Możliwe. Mi to wygląda raczej na sępa zwróconego głową w dół. Ale co ja tam wiem. Mapa jest brzydka, ale to celowe. Widać na niej główne miejscowości. Z tych ładnych kolorowych nic nie można się dowiedzieć. Nie to żebym myślała, że bloga czytają idioci, ale... Biała linia biegnąca przez środek, to główna droga na wyspie, prowadzi od miasta Kos po Kefalos. Lokalnie zwana Main Road'em. Jak się kiedyś zgubisz na Kosie (o co trzeba się wyjątkowo postarać), to szukaj znaków i pytaj o Main Road. Trasa szeroka, asfaltowa, w doskonałym stanie. Pełna wypożyczonych aut, autokarów wycieczkowych, skuterów, quadów, rowerów. Te mniejsze środki lokomocji zwykle jadą szerokim poboczem, więc zupełnie nie przeszkadzają w pędzeniu lokalnym taksówkom 150 km/h. Nie ma fotoradarów (a jak gdzieś się ostały, to nie działają). Policji właściwie nie widać. Jeśli już kogoś uda im się dorwać, to będzie to osoba bez kasku na skuterze.
Po środku wyspy Antimachia i jedyne lotnisko na Kosie. Małe, dwa sklepy bezcłowe, ale dobrze zaopatrzone w lokalne produkty. Jak chcesz przywieźć z wakacji fetę, oliwę czy oliwki- kup je na lotnisku. Ceny porównywalne do cen w sklepach na wyspie, a zawsze można wrzucić w bagaż podręczny. W ten sposób feta dotrze do domu w dobrym stanie, nie wgnieciona w ręczniki z piaskiem.


                                                                                                                                                              www.travel-to-kos.com



To co obejrzeli? Zaczynamy?Gdzie lecimy na początek?

1 komentarz:

  1. alez mi się dobrze Ciebie czytało, super prowadzisz po tych stronicach, będę pierwszy raz na Kos i bardzo dziękuję za wszelakie podpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń